Często kupujemy używane samochody w komisach, choć ciężko znaleźć model, który nie jest po kolizjach lub wypadkach. Warto więc zwrócić uwagę na dokładny stan techniczny auta, zwłaszcza, jeśli kupujemy samochód z innego kraju. Sprawdźmy dokładnie, czy auto nie ma widocznych śladów po kraksach. Dobrym rozwiązaniem i coraz bardziej popularnym staje się użycie miernika lakieru, dzięki któremu możemy ocenić, czy dane auto miało nakładaną ponowną warstwę farby. Kolejnym krokiem jest ocena listew i innych elementów. Jeśli uznamy, że odstają lub są zbyt słabo zamocowane, rozważmy wybór innego samochodu. Natomiast jeżeli model spełnia nasze oczekiwania sprawdźmy go u mechanika. Wybierzmy warsztat, który znamy i do którego będziemy mieli pełne zaufanie. Pamiętajmy, że drobne usterki w używanych samochodach z komisu zdarzają się zawsze. Jeśli są one jednak stosunkowo niewielkie można je naprawić za niewielką kwotę i cieszyć się dobrym samochodem. Pamiętajmy także, by nie wybierać superofert, bo często za zaniżoną cenę kryją się wady, które praktycznie nie pozwalają jeździć danym autem.
